Dietetyka
Przyrządzanie posiłków nie jest zwykłym gotowaniem a sztuką, która nawiązuje do filozofii istnienia równowagi sił przyrody i zachodzących w naturze zależności.
Chińskie przysłowie mówi, że jedzenie jest lekarstwem, a lek pożywieniem. I chociaż w zachodnim kręgu kulturowym zaczynamy doceniać znaczenie tej sentencji, wschodnie poglądy na zdrowe odżywianie nadal znacznie różnią się od naszych. Kuchnia oparta na dietetyce Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM) opiera się bowiem na uniwersalnych i niezmiennych prawach natury oraz traktuje człowieka jako element ekosystemu.
Jednym z najstarszych systemów odżywiania, zgodnie z rytmem pór roku, jest kuchnia Pięciu Przemian. Dzięki niej jedzenie staje się bardziej strawne, smaczniejsze i dodaje więcej energii. Usuwa też zaburzenia w pracy organizmu, chroni zdrowie i przywraca wewnętrzną równowagę. Dzięki stosowaniu zasad Pięciu Przemian można zrezygnować z matematycznego liczenia kalorii, wartości odżywczych oraz ilości witamin i składników mineralnych. Nie jest to trwająca określony czas dieta, lecz sposób jedzenia na całe życie.
Nadwaga i odchudzanie w ujęciu Tradycyjnej Medycyny Chińskiej
Według Medycyny Wschodu wszelkie choroby, a także nadmierna masa ciała czy cellulit, są efektem długotrwałego zaburzenia równowagi w organizmie. Na skutek błędów żywieniowych, braku odpowiedniej ilości snu, stresu, nadużywania leków czy suplementów, alkoholu, palenia papierosów czy braku aktywności fizycznej, w organizmie dochodzi do zastoju qi, a następnie występowania niedoborów lub nadmiarów, gromadzenia wilgoci oraz śluzu. Długotrwałe przejadanie się, spożywanie przetworzonej, niepełnowartościowej żywności, cukru, nadmiernej ilości mięsa czy nabiału, spożywanie posiłków o niewłaściwych porach czy z innych stref klimatycznych sprawia, że nasz organizm przestaje dobrze trawić i przyswajać jedzenie, a narządy nie są w stanie właściwie pracować. I choć w wynikach laboratoryjnych często nie widać jeszcze żadnych zmian, to organizm zaczyna gorzej funkcjonować. Pojawiają się nadwaga, obrzęki, problemy skórne, bezsenność, bóle głowy, zmęczenie i ospałość, grzybice, zaparcia, biegunki czy wzdęcia, a nawet niewystępujące do tej pory problemy natury psychicznej (stany depresyjne, lęki, intensywne myśli, niepokój). W takiej sytuacji Medycyna Zachodnia zachęci nas do sięgnięcia po różnego rodzaju preparaty, które może i na krótko zniwelują objawy, ale nie wyleczą pierwotnej przyczyny schorzenia. A samo zmniejszanie masy ciała bez poznania tej przyczyny przynosi zazwyczaj mierne wyniki i skutkuje efektem „jojo”.
W Medycynie Wschodu najważniejsze jest indywidualne podejście do pacjenta. Nie ma ziół czy terapii wskazanych dla każdego – coś, co jednemu będzie służyć, drugiemu może pogorszyć stan zdrowia. Odpowiedni rodzaj kuracji – akupunkturę, ziołoterapię, akupresurę czy moksę – oraz dietę wdraża się tylko po dokładnym wywiadzie z pacjentem, badaniu pulsu, wyglądu języka, a nawet całego ciała.
Dietoterapia nadwagi i otyłości opiera się na doborze określonych pokarmów i przypraw tak, aby wspierały terapię ziołami czy akupunkturą, i pozwoliły w przyszłości zapobiec nawrotowi choroby. Warto podkreślić, iż ważne są nie tylko same rodzaje pokarmów (ściśle określone zboża, owoce, warzywa, gatunki mięs czy olejów), ale także ich ilość, godziny spożywania posiłków, sposób przygotowania (gotowanie, pieczenie, gotowanie na parze czy na surowo) czy przyprawienia. I niezbędna jest regularna, umiarkowana aktywność fizyczna, która zapewni niezakłócone krążenie krwi oraz qi w organizmie.
Pamiętajmy też, iż zalecona dieta lecznicza wykluczająca pewne pokarmy, nie będzie dietą do końca życia, a jedynie elementem terapii. Po zakończeniu leczenia ważne jednak będzie zachowanie zdrowych nawyków żywieniowych i aktywności fizycznej, aby uniknąć nawrotu choroby czy nadwagi.
Tylko taki holistyczny sposób leczenia i podejścia do nadwagi może zagwarantować, iż pacjent bez drakońskich głodówek odzyska zdrowie, dobre samopoczucie i witalność.